To również idealny czas na eksplorację leśnych skarbów. Są wszędzie, gdziekolwiek okiem sięgnąć i nosem pociągnąć.
To ten pajączek, który cierpliwością i determinacją utkał ogromną pajęczynę pomiędzy drzewami.
Ten żuczek pomykający po leśnej ścieżce w nadziei, że nikt go nie zdepnie.
Te połacia wrzosów tak soczyste i piękne o tej porze roku.
Te pachnące grzyby. Jadalne z pieczołowitością zbierane do specjalnego koszyczka, te groźne obserwowane jedynie z daleka.
I te chmury uwodzące wyobraźnię.
I piękne drzewa. Wysokie, stare i dumne.
Wszystko piękne i zjawiskowe. Tylko jesienią. Dla nas miejsce idealne, by złapać chwilę odprężenia. By w codziennym pędzie zatrzymać się i zadumać. Chłonąć naturę, czas i szczęście. By być razem. By być blisko.
Na takie fotografie ze światłem jak ta ostatnia to bym sie wpatrywać mogła godzinami, nigdy nie kryłam swojej skłonności do cichych zachodów i wschodów słońca, a kiedy jeszcze malowałam to światło było jakies najważniejsze, wszystko inne nikło w blasku światła ;)
OdpowiedzUsuńA ten "niuuuch" w grzybi kapelusz - poczułam zapach!
We mnie to zdjęcia z promieniami wywołuje uśmiech i czuję wolność wówczas. Rozpierającą. Tak promienie zdecydowanie mają w sobie jakąś magię:)
UsuńAż pozazdrościłam Wam tej jesieni!i grzybów:)
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia taki z klimatem!
a malusi boooski jest:*
a mamusia ładny sweterek ma!:*
Dziękuję Paulino:) a ten sweterek sukienką jest, taką cieplutką ulubioną, zwłaszcza jesienno-zimową porą:)
UsuńPięknie napisane .. piękne zdjęcia.. chłopczyk z grzybkiem - najcudowniejsze :-))
OdpowiedzUsuńIwonko nie mam tego mojego aparatu i narazie mieć nie będę, dlatego czas na refleksje idealny:) Dziękuję!
UsuńPiękne zdjęcia i krajobrazy :) I choć jesień, delikatnie mówiąc, nie jest moją ulubioną porą roku, to muszę przyznać, że na zdjęciach wygląda zjawiskowo.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia :))
RR-odkowo ja też nie przepadam za jesienią, aprobuję ją jedynie w lesie, słoneczną, kolorową i pachnącą:)
UsuńNie lubię jesieni ale z Waszej perspektywy wygląda interesująco. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńJoasiu to tak jak ja:) Pozdrawiam również serdecznie:)))
UsuńCudowne zdjęcia!... Las, jaki znam i kocham, uchwycony w najpiękniejszych momentach...
OdpowiedzUsuńAgnieszko dziękuję pięknie i zapraszam do rozgoszczenia się tutaj u mnie:))
UsuńCudnie!
OdpowiedzUsuńAnuszko dziękuję!:)
UsuńPiękna ta wasza jesienna nostalgia. Światło urokliwe i dary lasu. Ciepło bije z tych fotografii.
OdpowiedzUsuńJeżeli ciepło odczuwasz, to znaczy, że udało mi się uchwycić tę jesień właśnie moją ukochaną! optymistyczną i energetyczną:)I cieszy mnie ogromnie, że tak ją odbierasz:)
UsuńPrzeurocze. Zwłaszcza ostatnie zdjęcie. :)
OdpowiedzUsuńAnnRk dziękuję. A wiecz co, ostatnie to moje ulubione również:)
UsuńPrzepiękne zdjęcia, tekst tak samo:)
OdpowiedzUsuńUrszulo kochana dziękuję!:)
Usuńpiękny wpis i zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńja niedosyt mam jesieni :( jak było pięknie - miałam masę pracy i M. sam z Ewą na spacery chadzał, a teraz... zimno no! i złota jakby mało...
Dziękuję Olgu. A wiesz, to część wpisu konkursowego i zdjęć, w którym Ty zajęłaś 4 miejsce:))) My w tym roku na spacery też jakoś mało, chłopcy dużo chorują, przedszkolak powiedziałabym nawet, że nieustannie:(
UsuńZdjęcia naprawdę zachwycają.Szkoda,że ja nie potrafie takich robić.,jakos nie mam ręki do tego.
OdpowiedzUsuńHordubal dziękuję:) Ja z aparatem dużo czasu spędzam, ale wydaje mi się, że wciąż to nie to co w głowie mojej siedzi:)
Usuńinto the woods ♥
OdpowiedzUsuń♥♥♥
UsuńTej jesieni w lasach różnych bywałam często. I coś czuję, że jesień jeszcze się z nami wcale nie pożegnała - dziś już mrugnęła ładnie do nas promykami słońca :)
OdpowiedzUsuńNie-Matko Polko witam Cię tutaj u mnie serdecznie, jesiennie:)) I wierzę bardzo bardzo w Twoje przeczucie:)
UsuńBlog niedawno odkryłam, ale jest coś takiego, jak miłość od pierwszego tekstu :))))
UsuńJa tu nie przelotem... będę zerkać sobie w wolnym czasie, bo mam dużo zaległości do nadrobienia :)
to tym bardziej zapraszam Cię serdecznie, rozsiądź się wygodnie, może kubek ciepłej zielonej herbaty?:)))
UsuńZachwycające zdjęcia! Aż nabrałam ochoty na spacer po lesie, ale coś pogoda nie ta, a las daleko. Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńLilithin pogoda idealna na kaloszki i ciepłą czapkę. Do lasu! Póki czas jeszcze:)
Usuńpiękne ostatnie zdjęcie z promykiem słońca :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Iwono dziękuję pięknie, również Cię pozdrawiam cieplutko, jesiennie tak:))
Usuń