Kochani, pięknie Wam dziękujemy za zainteresownie naszym książkowym konkursem. Aż żal, że mamy tylko dwie książki i obdarowanych będzie tylko dwóch. Również trzyletnie losujące dłonie wyrwane w trakcie konsumowanej kolacji były bezlitosne. Dwa to dwa!:) Ale obiecujemy, wkrótce kolejny konkurs.
Nasza maszyna losująca
I losujące trzyletnie dłonie
Bromba i Fikandra. Wieczór autorski. Maciej Wojtyszko
takie chwile to sama radość :))))))))
OdpowiedzUsuńRadość wygranych? Radość losujących dłoni? Czy radość tak zwyczajnie?:)
UsuńGratuluję wybrańcom. Śliczna miseczka, że nie wspomnę o łapeczkach :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Dominiko w imieniu losujących łapeczek:)
UsuńGratulacje! Dziękuję za zabawę:)
OdpowiedzUsuńCała pryjemność po naszej stronie Miss Kerly:)
UsuńGratulacje!!! Pozostaje mi czekanie na nastepny konkurs;)
OdpowiedzUsuńMaszyna losujaca boska haha:)
JUlitko losujące dłonie przejęte ogromnie rangą zadania dosłownie sekundkę wcześniej, kiedy mama w pogoni za aparatem uczestniczyła, strąciła cały kubek ciepłego mleka:) O włos od maszyny losującej:) było gorąco:)
UsuńGratuluję szczęśliwcom :-) Piękne małe rączki może następnym razem mnie wylosują :-))
OdpowiedzUsuńIwonko zdradzę Ci, że szeptałam do uszka Chłopcu 'Iwona. Iwona'. Jak widać czary tym razem nie zadziałały:)))
UsuńJaaaa, jakie szczęście! Dziękuję ślicznym trzyletnim paluszkom! :)
OdpowiedzUsuńGratuluję Drogi Książkozaurze raz jeszcze:) Dziękuję za adres. Jutro wysyłka:))
UsuńWidzieliście, piszą o Was w prasie/Pressie ;)
OdpowiedzUsuńhttp://www.press.pl/miesiecznik-press/pokaz/2745,Ranking-blogow-o-ksiazkach
Gratulacje!
Dziękuję dziękuję ogromnie!!! No właśnie plotki do mnie dotarły, ale na oczy jeszcze nie widziałam:)
Usuń:(
OdpowiedzUsuńGratuluję szczęśliwcom!
:) może następnym razem:)
Usuń