Ta książka poruszyła mnie tak bardzo, że na wiele godzin po pierwszym zetknięciu, nie mogłam otrząsnąć się emocjonalnie. Komiks o imponującej stronie wizualnej i treści pozbawionej słownej narracji. To nie jest wyłącznie uczta dla oka, to dzieło, które porusza najdelikatniejsze struny duszy. To książka zjawiskowa, doskonała w najmniejszym szczególe. Pełna magii i tajemniczości. Niekiedy dramatyczna, niekiedy pełna wrażliwości i czułości, niekiedy wręcz oniryczna. Jedno jest pewne, to dzieło ponadczasowe, które wznosi na inny poziom postrzegania rzeczywistości.
Przybysz to historia człowieka-ojca-emigranta poszukującego lepszego miejsca na świecie dla swojej rodziny. Opuszcza to co bliskie, statkiem przemierza bezkresne wody i trafia do innego świata. Ukazany przez Shaun Tana obcy kraj, choć wzorowany na amerykańskiej metropolii, jest skrajnie baśniowym miejscem, pełnym monumentalnych budowli i posągów, dziwnych stworzeń i niecodziennych zjawisk. Rzeczywistość tam ukazana mrozi krew w żyłach, jednocześnie fascynuje.
Shaun Tan w sposób mistrzowski ukazał zjawisko alienacji na emigracji. Obcy język, kultura, obyczaje, życie toczy się wobec obcych reguł. Rzeczywistość często niezrozumiała, zgoła trudna, nierzadko zatruwa życie. Wyjątkowo trafnie nakreślił trudności w odnalezieniu się w nowym, całkiem obcym świecie. Obok perypetii głównego bohatera, poznajemy również dramatyczne losy innych emigrantów, zmuszonych opuścić swoje ojczyzny.
Shaun Tan w sposób mistrzowski ukazał zjawisko alienacji na emigracji. Obcy język, kultura, obyczaje, życie toczy się wobec obcych reguł. Rzeczywistość często niezrozumiała, zgoła trudna, nierzadko zatruwa życie. Wyjątkowo trafnie nakreślił trudności w odnalezieniu się w nowym, całkiem obcym świecie. Obok perypetii głównego bohatera, poznajemy również dramatyczne losy innych emigrantów, zmuszonych opuścić swoje ojczyzny.
Cała książka utrzymana jest w kolorze sepii, co podkreśla jeszcze bardziej dramaturgię dzieła, dodając jest melancholii. Shaun Tan w głównej mierze skupił się na emocjach i zrobił to z wielką wrażliwością i precyzją, celnie ujmując sedno. Zaczynając od "zwyczajnej" codzienności, po wydarzenia skrajnie dramatyczne, łącznie z ukazaniem całego bezsensu wojny i jej konsekwencji.
Przybysz to graficzna opowieść, w której nic nie jest oczywiste i jednoznaczne. Mimo braku słów zawiera ogrom treści. Trafiłam na określenie, że jest to komiks niemy, i chyba za tym określeniem najbardziej optuję. Duży aplauz dla wydawnictwa za perfekcyjne wydanie książki, które wzniosło ją do rangi dzieła sztuki. Zewnętrznie nieprzeciętna estetyczna, wewnętrznie wielka duchem, aż kusi by rzec po prostu ... to księga nieśmiertelna.


- Bologna Ragazzi Award – Specjalne Wyróżnienie
- World Fantasy Award – Artysta Roku
- Publishers Weekly – Najlepsza książka roku 2007
- New York Times – Najlepsza ilustrowana książka roku 2007
- Amazon.com’s – Najlepsza książka dla młodego czytelnika 2007
- The Columbus Dispatch – Najlepsza książka roku 2007
- A School Library Journal – Najlepsza książka roku 2007
- The Washington Post – Najlepsza książka dla młodego czytelnika 2007
- Nagrody Locus – Najlepszy album roku 2008
- Fauve d’or – Najlepszy album festiwalu w Angoulême