niedziela, 19 sierpnia 2012

Annika i niezwykli przyjaciele - Annette Pehnt

Wydawnictwo Egmont, 2007



W czasie choroby dzieci się nudzą ... Skądże znowu! Zwłaszcza jeśli w pobliżu jest książeczka Annika i jej niezwykli przyjaciele.
Tytułowa mała bohaterka Annika choruje już od tygodnia, i jest bardzo rozdrażniona niemożliwością robienia tego co zwykle. Ale tylko do czasu. Do pewnego niesamowitego dnia, w którym odwiedzi ją pierwszy uroczy stworek...

Ten pierwszy to przyjaciel ogrodu. Stworek, który głaszcze krety, śpiewa dla krzaka bzu i kocha deszcz. Zabierze dziewczynkę w niesamowitą podróż do zaczarowanego ogrodu. Kolejny stworek to przyjaciel latania, tym razem będzie to wędrówka po chmurkach. Pojawi się też przyjaciel kolorów, przyjaciel tych, którzy coś zgubili, przyjaciel liczenia i przyjaciel nocy. A każdy z tych stworków nauczy dziewczynkę wielu ciekawych rzeczy, pomoże, podniesie na duchu, poprawi nastrój. Wszak od tego są przecież kochani przyjaciele.

Książeczka jest pięknie wydana, twarda oprawa, grubszy papier, estetyczne niuanse, którymi się delektuję i cenię. Prześliczne, subtelne ilustracje. Urocze  stworki. A wyobraźnia pracuje nieprzerwanie, cały czas na najwyższych obrotach. Bo to taka magiczna jest książeczka. Na chorobę i nie tylko:)



"Deszcz jest piękny, zaczął radośnie pląsać w strugach głośno szumiącej ulewy."



 





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz