piątek, 26 października 2012

jesienno-leśna nostalgia

 
Las jesienią to istna magia. Tajemniczą siłą obezwładnia mnie (teraz już nas), odkąd sięgam pamięcią. Paletą barw. Dźwiękiem. Zapachem. Tak zapachem najbardziej. Śmiem twierdzić, że to zapach lasu stanowi najpiękniejszy atut jesieni.
To również idealny czas na eksplorację leśnych skarbów. Są wszędzie, gdziekolwiek okiem sięgnąć i nosem pociągnąć.
To ten pajączek, który cierpliwością i determinacją utkał ogromną pajęczynę pomiędzy drzewami.
Ten żuczek pomykający po leśnej ścieżce w nadziei, że nikt go nie zdepnie.
Te połacia wrzosów tak soczyste i piękne o tej porze roku.
Te pachnące grzyby. Jadalne z pieczołowitością zbierane do specjalnego koszyczka, te groźne obserwowane jedynie z daleka.
I te chmury uwodzące wyobraźnię.
I piękne drzewa. Wysokie, stare i dumne.
Wszystko piękne i zjawiskowe. Tylko jesienią. Dla nas miejsce idealne, by złapać chwilę odprężenia. By w codziennym pędzie zatrzymać się i zadumać. Chłonąć naturę, czas i szczęście. By być razem. By być blisko.
 
 
 
 
 
 
 

34 komentarze:

  1. Na takie fotografie ze światłem jak ta ostatnia to bym sie wpatrywać mogła godzinami, nigdy nie kryłam swojej skłonności do cichych zachodów i wschodów słońca, a kiedy jeszcze malowałam to światło było jakies najważniejsze, wszystko inne nikło w blasku światła ;)
    A ten "niuuuch" w grzybi kapelusz - poczułam zapach!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. We mnie to zdjęcia z promieniami wywołuje uśmiech i czuję wolność wówczas. Rozpierającą. Tak promienie zdecydowanie mają w sobie jakąś magię:)

      Usuń
  2. http://onelittlehappiness.blogspot.ie/27 października 2012 00:59

    Aż pozazdrościłam Wam tej jesieni!i grzybów:)
    piękne zdjęcia taki z klimatem!
    a malusi boooski jest:*
    a mamusia ładny sweterek ma!:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Paulino:) a ten sweterek sukienką jest, taką cieplutką ulubioną, zwłaszcza jesienno-zimową porą:)

      Usuń
  3. Pięknie napisane .. piękne zdjęcia.. chłopczyk z grzybkiem - najcudowniejsze :-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iwonko nie mam tego mojego aparatu i narazie mieć nie będę, dlatego czas na refleksje idealny:) Dziękuję!

      Usuń
  4. Piękne zdjęcia i krajobrazy :) I choć jesień, delikatnie mówiąc, nie jest moją ulubioną porą roku, to muszę przyznać, że na zdjęciach wygląda zjawiskowo.
    Pozdrowienia :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. RR-odkowo ja też nie przepadam za jesienią, aprobuję ją jedynie w lesie, słoneczną, kolorową i pachnącą:)

      Usuń
  5. Nie lubię jesieni ale z Waszej perspektywy wygląda interesująco. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudowne zdjęcia!... Las, jaki znam i kocham, uchwycony w najpiękniejszych momentach...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agnieszko dziękuję pięknie i zapraszam do rozgoszczenia się tutaj u mnie:))

      Usuń
  7. Piękna ta wasza jesienna nostalgia. Światło urokliwe i dary lasu. Ciepło bije z tych fotografii.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli ciepło odczuwasz, to znaczy, że udało mi się uchwycić tę jesień właśnie moją ukochaną! optymistyczną i energetyczną:)I cieszy mnie ogromnie, że tak ją odbierasz:)

      Usuń
  8. Przeurocze. Zwłaszcza ostatnie zdjęcie. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Przepiękne zdjęcia, tekst tak samo:)

    OdpowiedzUsuń
  10. piękny wpis i zdjęcia! :)
    ja niedosyt mam jesieni :( jak było pięknie - miałam masę pracy i M. sam z Ewą na spacery chadzał, a teraz... zimno no! i złota jakby mało...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Olgu. A wiesz, to część wpisu konkursowego i zdjęć, w którym Ty zajęłaś 4 miejsce:))) My w tym roku na spacery też jakoś mało, chłopcy dużo chorują, przedszkolak powiedziałabym nawet, że nieustannie:(

      Usuń
  11. Zdjęcia naprawdę zachwycają.Szkoda,że ja nie potrafie takich robić.,jakos nie mam ręki do tego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hordubal dziękuję:) Ja z aparatem dużo czasu spędzam, ale wydaje mi się, że wciąż to nie to co w głowie mojej siedzi:)

      Usuń
  12. Tej jesieni w lasach różnych bywałam często. I coś czuję, że jesień jeszcze się z nami wcale nie pożegnała - dziś już mrugnęła ładnie do nas promykami słońca :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie-Matko Polko witam Cię tutaj u mnie serdecznie, jesiennie:)) I wierzę bardzo bardzo w Twoje przeczucie:)

      Usuń
    2. Blog niedawno odkryłam, ale jest coś takiego, jak miłość od pierwszego tekstu :))))
      Ja tu nie przelotem... będę zerkać sobie w wolnym czasie, bo mam dużo zaległości do nadrobienia :)

      Usuń
    3. to tym bardziej zapraszam Cię serdecznie, rozsiądź się wygodnie, może kubek ciepłej zielonej herbaty?:)))

      Usuń
  13. Zachwycające zdjęcia! Aż nabrałam ochoty na spacer po lesie, ale coś pogoda nie ta, a las daleko. Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lilithin pogoda idealna na kaloszki i ciepłą czapkę. Do lasu! Póki czas jeszcze:)

      Usuń
  14. piękne ostatnie zdjęcie z promykiem słońca :)

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iwono dziękuję pięknie, również Cię pozdrawiam cieplutko, jesiennie tak:))

      Usuń