sobota, 3 listopada 2012

Maska Lwa - Margarita del Mazo

Ilustracje Paloma Valdivia
Wydawnictwo Tako, 2012
 
 
... śmiech to magiczny trik, co łamie maski i zaraża w mig!


Pewnego pięknego dnia w głębi sawanny, w cieniu starej akacji urodziło się malutkie lwiątko. Z każdym dniem stawało się coraz większe i większe. Kiedy meszek zastąpiła bujna grzywa, dumny tata rozpoczął lwią edukację. Za wszelką cenę chciał wychować syna na silnego i groźnego Króla sawanny. Lecz czy tego samego chciało lwiątko...?

GRRRRRR....!
Nie możesz śmiać się cały czas jak jakaś hiena! Prawdziwy lew musi wzbudzać strach.
Jak tak dalej pójdzie, nigdy nie będziesz Królem sawanny!

 
Lecz kiedy lew usiłował powtórzyć po tacie głośne GRRRRRryczenie z jego lwiej paszczy wydobywał się jedynie chichot. I chichotał tak dnie całe, w towarzystwie przyjaciółki zebry. 
 
GRRRRRR....!
Nie możesz przyjaźnić się z zebrą! Prawdziwy lew pożarłby ją! 
 
 
Kiedy lwi tata ryczał, drżała cała sawanna. Z paszczy lwiątka zaś wydobywało się  nieśmiałe ... miiaaauuuu...
 
GRRRRRR....!
Nie możesz miauczeć jak jakiś kot! Prawdziwy lew musi wzbudzać paniczny lęk! 
 
 
Lwiątko słabo podatne na tatowe nauki, miast groźnym ryczącym lwem stawało się przyjacielskim, wesołym kotkiem. Wówczas niezłomny lwi tata wdraża w życie bardziej drastyczny projekt wychowawczy. Zamawia maskę. Straszną i przerażającą. O arcygroźnym, pełnym nienawiści obliczu. W konsekwencji lwiątko staje się postrachem całej sawanny i traci wszystkich przyjaciół.
 
Piękna  i mądra to książka. I piękne jej przesłanie. By pozwolić dziecku być sobą, nie zmieniać go na siłę i nie mierzyć swoją miarą i swoimi pragnieniami. Wysoko postawiona poprzeczka może odebrać dziecku dzieciństwo i niewinność. I radość życia. Dzieci zwyczajnie chcą byś sobą. Chcą cieszyć się, bawić i mieć wielu przyjaciół.
 
Ilustracje utrzymane w klimacie afrykańskim. Dynamiczne kolory. Dominanta żółci, czerwieni i niebieskiego. Ciekawa kreska, dużo szczegółów. Zafascynowany Chłopiec coraz to przerywa moje czytanie.. O patrz mamuś jaka małpka. O patrz jakie zębyyy... 
 
To książka o trudach dorastania oraz odwadze bycia sobą. I o tym, że śmiech to zdrowie! Więc śmiej się nieustannie i zawsze bądź sobą. Zdejmij maskę i odkryj swoją wyjątkowość!
 
POLECAMY! 
 

 
 
 
 
Książka (Księgarnia Gandalf) Tutaj 
 
 

19 komentarzy:

  1. O TAK, Małgosia mnie już przekonała, że to niezwykle inspirująca książka - teraz czekam na Wasze MASKI i mam nadzieję, że Mama też zrobi ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maryś naprowadź mnie, bo nie wiem jak to mam rozumieć:) Okazuje się, że słowo maska daje tyle możliwości odbioru, że nie wiem którą opcję tutaj obrać:))

      Usuń
    2. a ja po prostu miałam na myśli, że zabawisz się z chłopcami w wyrażenie emocji i namalujecie swoje Maski ;) No takie jak w weneckim karnawale takie ;)

      Usuń
    3. Maryś inaczej to pierwotnie zrozumiałam:) Widzisz warto zapytać:) Świetny pomysł, za czas jakiś, jak kredka w ręce pewniejsza będzie, koniecznie!

      Usuń
  2. I kolejna perełka, której zapragnęłam.... Jakie te ilustracje są piękne, kolorowe, ekspresji pełne... Naprawdę powoli odkrywam u siebie nowe uzależnienie od dziecięcych książek i sama się waham czy bardziej kupuje je dla Mai czy jednak dla siebie;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Soul cała kolekcja QQQ to jeden wielki pereł jest!:)) Książki dla dzieci czy dla mnie? Już przestałam się chyba zastanawiać, pewnie, że dla mnie!:)))

      Usuń
  3. szlag. przekonałaś mnie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. maaaam! ale chowam! na Mikołajki Ewka dostanie! :) razem z "Orzechowym łasuchem" :))

      Usuń
    2. tylko nie podglądaj! Za dużo:) Jestem ciekawa łasucha, bo już nie raz nad jego kupnem myślałam. Nic to poczekam do Mikołajek:)

      Usuń
  4. Nie widziałam jeszcze tej książki. Ale dopisuję do swojej listy bajek, które muszę przeczytać :)
    Tak, lata swoje mam, a książki dla dzieci uwielbiam. Zwłaszcza te mądre, i z piękną oprawą graficzną :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to tak jak ja:) Uwielbiam i z całych sił zaszczepiam Tę miłość moim dzieciom:)

      Usuń
  5. Hordubal pięknie dziękuję, zaraz wpadnę z komentarzem:)

    OdpowiedzUsuń
  6. OOO jej ja jakoś ten post przeoczyłam! Jakie piękne zdjęcia!! i piękne maluchy :-)) I ta książeczka taka kolorowa i trochę straszna taka :-)) Moje dzieci takie lubią bardzo. Śliczne te Twoje dzieciaki :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iwonko dziękuję ogromnie, Ty słowem zawsze takim optymizmem i wiarą na mnie działasz i dziękuję Tobie za to z całego serca! Nawet niewiesz ile to dla mnie znaczy...:) Książeczka jest przecudna, a takie afrykańskie klimaty bardzo mi bliskie.

      Usuń